Nie tak wyobrażali sobie to spotkanie podopieczni Daniela Ruska. Górnicy walczyli, ale nie zdołali pokonać drużyny ze stolicy.
Już w 11. minucie Robert Dadok po strzale głową wyprowadził Polonię na prowadzenie.Na drugą bramkę gości nie musieliśmy długo czekać. W 28. minucie Oliwier Wojciechowski potężnie uderzył z dystansu i było już 2:0.Gospodarze nie składali broni. W 33. minucie Branislav Spacil zdobył bramkę kontaktową.Na przerwę Górnicy schodzili z jednobramkową stratą.
Po wznowieniu gry Polonia ruszyła do ataku. W 51. minucie Dadok groźnie uderzył z dystansu, ale obronił Pindroch.W 55. minucie Dawid Tkacz uderzył z dystansu, lecz bronił Kuchta.W 77. minucie Górnik miał kolejną świetną okazję, lecz Branislav Spacil nie zdołał jej wykorzystać. Po raz kolejny obronił bramkarz gości.Do końca spotkania nie zobaczyliśmy już żadnych bramek.
Górnik zajmuje 17. miejsce z dorobkiem 10 punktów.Szansa na przełamanie będzie już za tydzień w niedzielę o 12:00, kiedy to łęcznianie pojadą do Opola.